Czy pamiętasz - jak żeśmy czekali  
jedenaście wyblakłych miesięcy  
na ten pierwszy niebieski plusk fali  
i na mewy tańczące na wietrze  
 
Czy pamiętasz - jak śpiewały plaże  
niespokojnym gitarowym graniem  
jak jej ciała z kalendarza marzeń  
uczyliśmy się - bracie na pamięć  
 
Mówili na nią słońce, Bałtyku szary piach  
Zamieniał się w gorący podzwrotnikowy raj  
Mówili na nią słońce i wzdychał w tobie blues  
Tak jasne były noce jakby zabrakło chmur  
Mówili na nią słońce.  
 
Zostawiła nas - pod koniec lata  
tak u progu przeciągów zimowych  
smakowała jak cukrowa wata  
słodka siostra wieczorów lipcowych  
 
Przez nią tłukliśmy - butelki i szklanki  
i żegnali we krwi z nosa skąpani  
nie ten smak maja dziś jagodzianki  
i wywietrzał już z serca dynamit
								wow
wow